Catself nie zawsze wiedziała, że będzie muzykiem, chociaż to najwyraźniej było jej przeznaczone. W jej rodzinie zainteresowanie nauką i literaturą przewyższało zainteresowanie muzyką, więc Catself czuła się nieco osamotniona ze swoją pasją. Jej twórcza energia koncentrowała się głównie na pisaniu, aż do momentu, kiedy w wieku 13 lat dostała gitarę jako zapłatę za pierwszą pracę. W dwa tygodnie nauczyła się grać ze słuchu i od razu zaczęły powstawać pierwsze piosenki. Catself nie zawsze wiedziała, że zajmie się muzyką, ale wiedziała, że będzie podróżować. Wyruszyła w pierwszą samotną eskapadę jeszcze jako nastolatka – do Wielkiej Brytanii i Irlandii. Potem nastąpiło więcej podróży, studia i praca w kilku różnych krajach. Gitara podróżowała razem z nią, i Catself grywała w pubach, na imprezach i czasami na ulicach, ale muzyka musiała pozostać na uboczu, podczas gdy Catself była zajęta studiami (m.in. jest magistrem anglistyki i przewodnikiem turystyki przyrodniczej) oraz walką o przetrwanie – pracą najróżniejszego rodzaju. Właśnie podczas jednej z tych prac – odbywając praktyki jako opiekun psów pociągowych i asystent przewodnika na Spitsbergenie – Catself zrozumiała, że powinna zająć się muzyką. Po dniach spędzonych na pracy przy psach przy ponad trzydziestostopniowym mrozie, Catself jechała do lokalnego pubu grać trzygodzinne koncerty. Któregoś dnia usłyszała od koleżanki z pracy: „Dlaczego nie robisz właśnie tego? Przecież to jest to, co powinnaś w życiu robić. Dlaczego próbujesz zajmować się rzeczami, których tak naprawdę nie kochasz, skoro potrafisz grać?” Poprzednio Catself nigdy nie przyszło do głowy, że mogłaby na poważnie zająć się muzyką. Ale te słowa utkwiły jej w pamięci. Jesienią 2008 roku nagrała kilka swoich najnowszych piosenek – w domu, po raz pierwszy z towarzyszeniem wielu instrumentów, nie tylko gitary, próbując dźwiękami namalować, co słyszała w głowie. Umieściła je na MySpace i SellaBand – internetowym serwisie, w którym muzycy mogą z pomocą fanów finansować swoje projekty. Reakcja na jej demówki była bardzo zachęcająca: już po miesiącu miała $ 3000 i 100 nowych fanów. Jej utwory zaczęły być grane przez stacje radiowe w kilku krajach – m.in. w BBC Introducing. We wrześniu 2009 r., szwedzkojęzyczny kanał fińskiej telewizji Yle FST5 wyemitował program dokumentalny na jej temat. W lutym 2011 r., Catself skończyła zbierać fundusze na płytę, zebrawszy € 40 000 – drugą pod względem wielkości sumę kiedykolwiek zebraną na Sellaband (więcej zebrali jedynie weterani hip-hopu, Public Enemy). Na tą sumę złożyło się niemal 850 fanów z całego świata. Umieszczenie muzyki w internecie doprowadziło też do koncertów w kilku europejskich krajach, ale również w Maroku. Wiosną 2009 roku, organizacja młodzieżowa MarocK’ Jeunes zaprosiła ją do udziału w Festiwalu Słońca (the Sun Festival) w Marakeszu. Było to jedno z najegzotyczniejszych doświadczeń koncertowych Catself, a podróż na festiwal mogłaby posłużyć za scenariusz do filmu sensacyjno-przygodowego. Muzyka Catself powstaje z wielu inspiracji, ale nie są to raczej inspiracje muzyczne. Catself nie potrafi wymienić żadnego artysty, którego muzyka byłaby dla niej inspiracją czy wzorem; inspiracja wypływa dla niej raczej z jej przygód, doświadczeń, edukacji i kontaktu z wieloma kulturami. Muzyka Catself to dziecinna zabawa w połączeniu z dojrzałą elokwencją, elementy fantastyki i magii obok fascynacji przyrodą w jej pięknie, ale również brutalności, odrobina melancholii utrzymana w ryzach przez sporą dozę czarnego humoru i nieco nonsensu – a wszystko to wyrażone na wiele sposobów, od skromnych wersji piosenek tylko na gitarę/pianino i głos po gęste aranżacje na wiele instrumentów. Prawdopodobnie właśnie to wszechstronne zróżnicowanie twórczości Catself sprawia, że jej utwory trafiają do słuchaczy w każdym wieku i z różnych kultur. Catself zaczęła pracę nad albumem latem 2011 r. Aby utrzymać kolorowy i lekko nieokrzesany styl jej utworów, zaprosiła do współpracy Orkiestrę św. Mikołaja – wiodący polski zespół folkowy. Catself i Orkiestra wypracowali nowe aranżacje podczas licznych prób i jesienią 2011 r. nagrali materiał w Preisner Studio w Niepołomicach z realizatorem Tadeuszem Mieczkowskim. Płyta, na której znajdą się również solowe utwory, jest ukończona, ale z powodu bankructwa firmy crowdfundingowej, która nie wypłaciła Catself sporej części jej budżetu, jeszcze się nie ukazała. Catself szuka wydawcy. Poprzednie koncerty |
In a world of sound-alike music, Catself is producing unique songs that don't always go where you might expect, and that's a very good thing. The fact she can do so with the result being memorable and capable of repeated listening is the sign of a rare talent.
Michael Hunter
music journalist and radio host, Adelaide, Australia
Catself's style is quite different from the rest in the genre. No love songs or (love) sadness and other clichés, but songs about nature, dreams, mermaids, hitchhiking in Spain, fishing and fishermen, drunken Finns, runaway cats, hit deer, bunnies struck by the lightning and the Apocalypse. All this accompanied by herself on guitar, which was for the second set exchanged for a piano. She kept the audience breathless and captivated till the end.
Yvo Broekhoven
music programmer and promoter at Pekelpop, the Netherlands
A really original sound, utterly different to anything I’ve heard for a long time.
Nordic Music Review, UK
Wow, a blast of fresh air, energy, intelligence, and musicality to spare. Agnieszka is clearly worthy of your attention. I'm impressed.
Ray Baisden
The honesty in her music is so compelling it makes you want to follow her. Beautiful, light and somehow sensual.
Jacomo Williams
Catself is one of the most professional singers that I ever met. A real stage personality, always prepared, with catchy songs, a beautiful, somewhat Celtic voice and great guitar and piano skills. She is a singer-songwriter who always brings a good atmosphere to the places where she performs. She has the right attitude towards the music and the audience. Being an artist is top sport, and Catself knows that!
Petra de Winter
vocalist, songwriter and manager of the band Chabliz
Great songs, beautiful voice, such a talented lady: Poland's gift to Finland's music world!!!
Ossi Tikkanen
Catself has the ability to make music that is both very original and nice to listen to. That was my first thought when I listened to her music for the first time and I still love listening to it. The lyrics are also original but what is the most important for me is Catself's original and catchy melodies, arrangements and voice. I am sure that also listeners who are normally more into the mainstream kind of sound will enjoy her songs.
Johan Jongerius
radio host and founder of TalentCast.nl
After ignoring sellaband for some months, I stumbled somehow onto Catself. Fantastic, fantastic, fantastic. It's different from everything, and it's good. Really good. I can barely wait for her to reach $50K.
Minus (Rosy)
Admirably fierce, uncompromising, intelligent, deep, radiant & with generosity of spirit. Listen to everything she does & watch her blossom & bloom.
Ariel
musician
Catself has music as interesting and unique as her name is. Her music reminds me of a nouveau-celtic sound. Her guitar style is clean and soothing. Her voice fit her unique style of music quite nicely. Have a listen.
Clive Barratt
musician